„Co za ścieżka”: Lasogga kończy karierę

Pierre-Michel Lasogga (33) zakończył swoją aktywną karierę. Ten krzepki napastnik ogłosił to w środę.
Zakończenie kariery: Pierre-Michel Lasogga. IMAGO/DeFodi Images
„Nadszedł ten dzień... Żegnam się z moją aktywną karierą piłkarza” – ogłosił Pierre-Michel Lasogga na Instagramie w środę wieczorem. „Co za podróż! Jako młody chłopak marzyłem o grze na dużych stadionach przed tysiącami fanów – i mogłem tego doświadczyć. Jestem niesamowicie wdzięczny za tę podróż”.
Kariera Lasogga, którą trenował m.in. w Leverkusen, Wolfsburgu i Schalke, naprawdę nabrała rozpędu w Hertha BSC, gdzie zaliczył swoje pierwsze profesjonalne występy. W swoim pierwszym sezonie w drugiej lidze, 2010/11, strzelił aż 13 goli w 25 meczach.
Napastnik pozostał w drużynie Starej Damy do 2013 roku, po czym przeniósł się na północ do Hamburger SV.
HSV, Leeds, KatarSwoim występem napastnik zdobył serca fanów HSV, ale jego czas w Red Shorts nie był najłatwiejszy. Hamburger SV ostatecznie zanotował dwa mecze spadkowe, ale za każdym razem udało mu się uciec – częściowo dzięki 33-latkowi.
W sezonie 2017/18 Lasogga został wypożyczony do Leeds – w tym samym roku HSV spadło z ligi . Napastnik wrócił do Hamburga i rozpoczął swoją podróż do 2. Bundesligi. Po 27 meczach i 13 golach w niższej izbie, potężny napastnik opuścił Hamburg i przeniósł się do Kataru, aby dołączyć do Al-Arabi.
Nareszcie profesjonalna atmosfera w SchalkePo pobycie w Al-Khor (Katar) Lasogga wrócił do Niemiec w 2023 roku, dołączając do swojego klubu z dzieciństwa, FC Schalke 04. Zagrał 24 razy w rezerwach Royal Blues w Regionalliga West, strzelając siedem goli. Pod koniec swojej kariery zrobił sobie nawet nazwisko w pierwszej drużynie, wchodząc jako rezerwowy w 70. minucie ostatniego meczu sezonu 2. Bundesligi w przegranym 2:1 meczu z Elversberg.
Dziękuję wszystkim klubom, których koszulki mogłem nosić.
Był to ostatni mecz Lasogggi w zawodowej karierze, który ma na swoim koncie 128 meczów w Bundeslidze (34 gole), 60 meczów w 2. Bundeslidze (27 goli) i 16 meczów w Pucharze Niemiec (jedenaście goli).
„Dziękuję wszystkim klubom, których koszulki mogłem nosić — zawsze dawałem z siebie wszystko i w pełni się z wami utożsamiałem. Dziękuję moim kolegom z drużyny, trenerom i całemu zespołowi za drużyną — ukształtowaliście mnie i wspieraliście” — powiedział napastnik. „Teraz zamykam ten rozdział i czekam na to, co będzie dalej”.
kicker